Ale jak mają uwierzyć w tego, o którym nie słyszeli? A jak usłyszeć, jeśli nie ma tego, który zwiastuje?
List do Rzymian 10,14
BYĆ MISJONARZEM
Hudson Taylor w Chinach, Jim Elliot wśród Indian - z wielkim zachwytem Tomasz "połyka" każdą opowieść misjonarską, która tylko wpada mu w ręce. Życie pełne niezwykłych przygód i niebezpieczeństw, tak Tomasz wyobraża sobie swoją przyszłość. Gdzieś w Afryce pragnie nieść Ewangelię ludziom zamieszkującym niedostępną dżunglę. Tam, gdzie ludzie wciąż jeszcze zanoszą swe modły do drewna i kamienia, tam pragnie opowiadać o żywym Bogu w niebie i o Jego Synu Jezusie Chrystusie. Lecz do tego czasu jest jeszcze daleko. Najpierw trzeba skończyć szkołę, potem zdobyć rozsądny zawód, nabrać trochę doświadczenia, nauczyć się języka - dużo, jeśli to w ogóle się uda.
Gdy następnego ranka Tomasz przychodzi do szkoły, nie ma Stefana, kolegi, z którym dość dobrze się rozumiał. Wczoraj doznał poważnych obrażeń w wypadku motocyklowym. Popołudniem Tomasz chce go odwiedzić. Ale to nie jest możliwe, dla osób postronnych nie ma wstępu. Stefan jest w stanie krytycznym i leży na oddziale intensywnej terapii. "Co będzie, gdy Stefan teraz umrze?", niepokój przeszywa serce Tomasza, "wprawdzie nie modlił się do drewnianych bożków, ale na pewno nie należał do ludzi zbawionych... Jeszcze ani razu nie mówiłem mu o mojej wierze i nadziei w Jezusie Chrystusie..."
To musi się zmienić, decyduje Tomasz. Co prawda nie ma jeszcze odwagi, aby mówić przed wszystkimi kolegami i koleżankami z klasy o Panu Jezusie, ale postanawia powziąć coś na miarę swych sił i wiary: pewnego dnia każdy z klasy znajduje na swoim miejscu mały chrześcijański traktat. Z biegiem czasu zdarzenie to staje się powodem wielu i ntensywnych rozmów o Bogu i o Biblii. Powoli Tomasz pojmuje, że jego pierwszym polem misyjnym nie jest odległa Afryka, lecz jego najbliższe otoczenie.
Za Dobry Zasiew 2012